Betterware- pomysły dla domu!

Anastazją Dądelą Dyrektorem Klubu Betterware

2010-09-23 14:06

(wywiad pochodzi z oficjalnej strony firmy Betterware)

- Jak rozwijała się Twoja współpraca z Betterware?

- Wszystko zaczęło się tak, jak zapewne w przypadku większości Przedstawicieli: zapisałam się do Klubu Betterware, by kupić kilka produktów dla siebie. Nigdy wcześniej nie miałam okazji działać w marketingu sieciowym, a moja wiedza opierała się tylko na krążących na temat MLM obiegowych opiniach.
Pierwszy katalog, który dostałam od koleżanki, przeleżał cały miesiąc, zanim zdecydowałam się podpisać formularz zgłoszeniowy. Moi znajomi zainteresowali się produktami z katalogu; zupełnie niespodziewanie w styczniu 2008 roku złożyłam pierwsze zamówienie na 100 punktów. Zafascynowało mnie to, że struktura tak szybko się rozrasta. Przybywało nowych Przedstawicieli, a co za tym idzie z każdym miesiącem rosła kwota zarobionych pieniędzy.

- Osiągnęłaś wysoki tytuł: Dyrektora Klubu Betterware. Jakie wydarzenia uważasz za kamienie milowe na swojej drodze kariery?

- Pamiętam pierwsze seminarium w Krakowie. Nawet nie myślałam wtedy o spełnieniu kwalifikacji na konferencję do Egiptu, bo wydawało mi się to raczej nieosiągalne. Tymczasem zakwalifikowałam się i spędziłam niezwykłe chwile w cieniu piramid. Potem była konferencja w Maroku. Oba wyjazdy spędzone w towarzystwie fantastycznych ludzi na długo pozostaną w mojej pamięci. Myślę, że jeżeli nie spotkałabym na swojej drodze osób, które po pierwsze nauczyły mnie, jak to zrobić, a po drugie pokazały swoim przykładem, że w Betterware można zarabiać naprawdę duże pieniądze, zapewne niczego bym nie osiągnęła. Chciałabym bardzo podziękować Agnieszce Sieczkowskiej - Klimek. Włożyła dużo pracy w to, żeby mi się udało. Zrozumiałam, że szkolenia są bardzo ważne i sama korzystałam ze wszystkich możliwych. Kompetentna wiedza przybliża nas do sukcesu.

- Co we współpracy z Betterware cenisz sobie najbardziej?

- W tym biznesie najbardziej cenię to, że sama ustalam godziny pracy. Jestem mamą dwóch synów, ważny jest dla mnie czas poświęcony rodzinie. Nie muszę tłumaczyć się z chorób dzieci, wracać pilnie do pracy z urlopu, pracować po 10 godzin itd. Dlatego bardzo chętnie proponuję współpracę mamom wychowującym dzieci.

- A co stanowi dla Ciebie największe wyzwanie?

- Najtrudniejsze w tym biznesie było dla mnie prowadzenie dużych spotkań, ale każde kolejne przychodziło już z coraz większą łatwością. Najpiękniejszy w MLM jest fakt, że to prosty sposób na sprawiającą radość pracę. Rozejrzyjcie się wokół siebie - jak wiele osób nie cierpi swojej pracy! Ja należę do grona szczęściarzy, bo lubię to, co robię! Myślę już o kwalifikacji na następną konferencję międzynarodową na Cypr, a wspólnie z rodziną marzymy o samochodzie przewiązanym kokardką...

- Gdy myślisz o osobistych korzyściach płynących ze współpracy z Betterware, na pierwszym miejscu wymieniłabyś...


- Współpraca przyniosła mi ogromną satysfakcję finansową, ale również dzięki Betterware poznałam naprawdę świetnych ludzi; wielu z nich stało się moimi przyjaciółmi. Dziękuję moim Liderom, życzę im samych sukcesów. Chciałam też podziękować mojej rodzinie; mąż i synowie bardzo mnie wspierają w mojej pracy. Oni chyba też nie wyobrażają sobie naszego życia bez Betterware. Bardzo dziękuję naszej Dyrekcji za świetny plan marketingowy i możliwość współpracy z firmą. Pozdrawiam i życzę wszystkim powodzenia!

Wyszukiwanie

Kontakty

Załóż własną stronę internetową za darmo Webnode